Get In Touch

Yeasayer - 'No Need to Worry / Redcave' Analiza

Yeasayer - 'No Need to Worry / Redcave' Analiza

W czasach, gdy po ulicach Brooklyn, Nowy Jork i Portland, Oregon, spacerowali zwani 'hipsterami', życie tętniło niezwykłą energią. Ich charakterystyczne grzywki, razem z Toyotami Corollami, stawały się symbolem tego niepowtarzalnego okresu. Ich muzyka, chociaż trudna do sklasyfikowania - indie, elektroniczny folk rock? Pewnie, czemu nie - pozostawia wiele do odkrycia.

Yeasayer, jeden z moich ulubionych zespołów z tamtego okresu, szczególnie przebojem 'No Need to Worry / Redcave', zajmuje szczególne miejsce w moim sercu. Ten utwór to dla mnie prawdziwe lekarstwo na gorsze dni. Oglądam ten teledysk zawsze, gdy potrzebuję odrobiny otuchy. Uwielbiam a cappella, a gdy dodaje ono energii do życia, czuję się jeszcze bardziej pozytywnie.

Choć w tym klipie przewijają się ujęcia z spacerów po Paryżu, każdy może cofnąć się do tych momentów, jeśli ma na to ochotę. To po prostu radosny wybuch miłości i muzyki w towarzystwie przyjaciół, którzy dzielą się swoją pasją.